Dobry projekt wnętrz to nie tylko estetyka, ale także funkcjonalność i komfort mieszkańców. W przypadku salonu, który jest często pomieszczeniem spotkań i relaksu, istotne jest, aby był dobrze zaprojektowany i urządzony. Często zdarza się, że właściciele mieszkań decydują się na miksowanie różnych stylów w salonie. Jak połączyć różne estetyki w harmonijną całość?
-
Wybieramy jeden styl główny
Zanim zaczniemy wymieszać różne style w salonie, warto zdecydować, jaki styl chcemy, aby dominował. Możemy wybrać np. nowoczesny, skandynawski, boho, klasyczny czy glamour. Potem dobieramy do niego pozostałe elementy wystroju. -
Czerpiemy inspiracje z różnych stylów
Choć wybraliśmy już styl główny, to nie oznacza, że nie możemy korzystać z inspiracji różnych estetyk. Możemy zaczerpnąć np. z przemysłowego stylu loftowego metalowe dodatki czy z boho ciepłe tkaniny i delikatne zdobienia. To pozwoli odmienić nasz styl i dodać mu nieco pikanterii. -
Zwracamy uwagę na kolory
Kolor to bardzo ważny element dobrego projektu wnętrz. Decydując się na mix stylów, warto wybierać kolory, które będą ze sobą współgrać i nie kłócić się. Dla przykładu, do nowoczesnego stylu lepiej będą pasowały biele, szarości czy czerń, a do boho ciepłe złote odcienie i rudości. -
Wprowadzamy elementy powtarzające
Żeby połączyć różne estetyki w harmonijną całość, warto wprowadzić elementy, które będą się powtarzać w salonie. Mogą to być np. takie same ramki do obrazów, kolorowe poduszki czy maty na podłogę. To zaakcentuje spójność naszego mieszkania. -
Nie przesadzamy z dodatkami
Gatunek może być różny, ale ilość dekoracji powinna być umiarkowana i przemyślana. Zbyt wiele różnych dodatków może zaciemnić obraz i sprawić, że mieszkanie będzie wyglądało chaotycznie. Lepiej wybrać kilka konkretnych elementów, które będą pasowały do naszego stylu.
Mieszanie różnych stylów w salonie to dobry pomysł, który pozwoli zmienić aranżację i odmienić nasze mieszkanie. Ważne jednak, aby robić to z umiarem i zgodnie z kilkoma zasadami, które pozwolą osiągnąć spójność i harmonię.
Najnowsze komentarze