W powszechnym mniemaniu użądlenie przez osy uznawane jest za niegroźne, a jedynie powodujące dyskomfort. Warto jednak zdawać sobie zdawać sprawę, że ludzki organizm może reagować bardzo różnie. Stąd też warto podkreślić, że nie takie znów rzadkie są przypadki, kiedy ma miejsce uczulenie na jad osy. Zazwyczaj wystarczy się przemęczyć kilka godzin i będzie w porządku, lecz w niniejszym wpisie pochylimy się nad tym, jak postępować będąc alergikiem. Jest to nic innego jak reakcja układu odpornościowego nawet na stosunkowo małą ilość jadu danego owada. Zazwyczaj chodzi tu o przypadek, kiedy do naszego organizmu dostanie się jad w dawce 2gim.
Kto najczęściej ma problem z uczuleniami na jad osy?
Szacuje się, że około 20% ludności na ziemi ma problem z ryzykiem uczulenia na jad os czy też pszczół. Według rozmaitych analiz to mieszkańcy USA oraz Wielkiej Brytanii najczęściej uczulenie na jad osy. Jeśli zaczniemy to rozpatrywać w kontekście konkretnych ludzi, to wyjdzie nam, że chodzi tu o ludność mieszkającą w pobliżu gniazd tych owadów oraz strażaków i innych specjalistów podejmujących się usuwania tego typu zagrożeń. Osy są z reguły najbardziej żywotne od połowy lata do końca września. Użądlenia w zimie są niezwykle rzadkie i dotyczą sytuacji, kiedy gniazdo usytuowanie było np. na strychu.
Najnowsze komentarze